czwartek, 15 lipca 2010



jaki upał jest każdy czuje
trzeba przetrwać i nie opaść z sił
a więc upalne menu:
arbuzy przede wszystkim
galaretka owszem
kawa mrożona koniecznie
mizeria (skąd taka nazwa?)
wino musujące z trawą cytrynową ale w towarzystwie
pomidory ze śmietaną, ach!
jarzynowa zupa wieczorem



2 komentarze:

  1. Oj tak mi przetrwać upały też pomagają arbuzy, melony, pomidory ze śmietaną i zimne piwo wieczorem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak,zimne piwko jeszcze do tego zestawu i damy radę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń