wtorek, 26 października 2010



po raz pierwszy urlop na przełomie października i listopada
po raz pierwszy od lat bez potomstwa
po raz pierwszy tydzień nic nie robienia 
po raz pierwszy, ten no... samolotem
nie zastanawiam się nad tym, czy się boję czy nie
 będzie dobrze!
(ale trochę się boję) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz