wtorek, 22 grudnia 2009


Aniele Boży Stróżu Mój
Ty zawsze przy mnie stój...
pamiętacie z dzieciństwa tę modlitwę?
potrzebna mi teraz
napięcie przedświąteczne rośnie, ogólne poddenerwowanie
nie cierpię tego, nie umiem się już odnaleźć w chaosie sklepów, zakupów
masy rzeczy do zrobienia, spraw do załatwienia
jednocześnie nie da się całkiem uciec
strzeż duszy i ciała mego...
zwłaszcza duszy, by być Aniołem dla moich dzieci

1 komentarz:

  1. Życzę pięknych, pełnych milości i ciepła ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA.

    OdpowiedzUsuń